Kiedyś na forum Canona, na którym miałem ponad 2000 wpisów zanim jeszcze w ogóle kupiłem swój pierwszy aparat, przeczytałem że dla amatora najważniejszy jest sprzęt, dla profesjonalisty pieniądze, a dla mistrza światło. I to światło jest najistotniejsze, ponieważ nie dość że ono pozwala naświetlić zdjęcie, to jeszcze tworzy klimat. Jego okiełznanie pozwoli tworzyć piękne gradienty na produktach, podkreślić cechy ludzkiej skóry, nadać charakteru. Jestem gadżeciarzem, ale nie interesują mnie już modele aparatów, tylko lampy i sprzęt gaferski za pomocą którego można to światło kontrolować i kształtować. 

W swojej pracy staram się robić wszystko tak dokładnie i skrupulatnie jak to możliwe. Niektórzy nazwą to jakością, inni nerwicą natręctw. Uważam jednak, że jeżeli dysponuje się odpowiednią technologią, to trzeba ją wykorzystać maksymalnie. 

Uczyłem fotografii na uczelni i teraz edukuję za pomocą kanału na YT. Studiowałem dziennikarstwo. Nie tylko rozumiem, ale także mówię w języku angielskim. Język niemiecki głównie rozumiem, ale jestem w stanie w prosty sposób się nim komunikować. Jak Anjin w Shogunie.